[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Po kilku minutach Kendall pochyliła się, by przeczytać pierwsze
zdania.
Jack,
Kiedy przeczytałem list od Ryana, w którym nazwał leśniczówkę
 gniazdkiem miłości", uznałem to za bzdurę. Teraz jednak muszę
przyznać mu rację. Nie mylił się też, wyśmiewając nasze wyssane z
palca opinie o kobietach. Pamiętasz je? Jeśli tak, to jak najszybciej o
nich zapomnij.
135
RS
Teraz powiem Ci, czego ja się nauczyłem przez ten miesiąc.
Najważniejsza praca, jaką w życiu wykonujesz, nie ma nic wspólnego
z Twoim zawodem. Tej pracy nie możesz wykonać sam, ale z osobą,
której zaufasz. Wtedy możecie dokonać czegoś, co jest o wiele bardziej
wartościowe niż jakakolwiek kariera. A jaka jest za to nagroda?
Nawet sobie nie wyobrażasz.
Baw się dobrze,
Matt
Kendall zauważyła, że przed złożeniem podpisu ręka Matthiasa
na chwilę zawisła nad kartką.
- Matt? - powtórzyła na głos. - Kiedy po raz pierwszy
zobaczyłam list od Ryana, nie mieściło mi się w głowie, że ktoś
mógłby cię tak nazywać, ale teraz nawet mi się to podoba.
- Tak mówią do mnie tylko przyjaciele i rodzina. Ale jeśli
chcesz...
- Oczywiście, że chcę - odparła bez wahania. - Matt.
Pocałowała go w czoło. Potem, trzymając się za ręce, zeszli na
parter. Samochód stał przed domem. Gdy zamykali drzwi, Kendall
poczuła smutek, lecz wiedziała, że wróci tu za kilka miesięcy i pozna
przyjaciół Matta. Wtedy ziści się marzenie Siedmiu Samurajów, a
więc i jej własne, by odbudować więzy przyjazni.
Zdała sobie sprawę, że od tej pory ona i Matt stanowić będą
jedność w pracy, w życiu i w miłości.
136
RS [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • uchidachi.htw.pl