[ Pobierz całość w formacie PDF ]

się w moich możliwościach w tej sprawie, ale postaram się jak
najszybciej rozejrzeć się, gdzie potrzeba. Jakie ilości wchodzą w
grÄ™?
 Każde.
 A cena?
 Ten, metal nie ma ceny giełdowej. Każdorazowo jest taka,
jaką strony ustalą. Będziemy się targowali, żeby kupić jak najtaniej.
 Ile na tym możemy zarobić?
 Bardzo dużo.
 A jakie będą nasze role?
 Ja będę kupował. Naturalnie nie sam. Pan będzie
sprzedawcą. To interes bardzo śliski. Nikt o nim nie może wiedzieć,
zanim wolfram nie znajdzie się u nas. Pózniej pyskacze z
Organizacji Narodów Zjednoczonych albo ci z Państw Afrykańskich
mogą mordy drzeć. Ale przed tym nikt nic.
 Rozumiem.
 Dlatego musimy mieć do czynienia z jednym człowiekiem.
Wiem, że to za duży kęs chleba, aby pan go sam mógł ugryzć.
Pańską sprawą jest dobrać sobie do pomocy takich ludzi, którzy
umieją trzymać język za zębami. W przeciwnym razie z całej
transakcji będą nici. Nie obchodzi nas także, ile pan zarobi i w jaki
sposób zorganizuje pan dostawy towaru.
 A sprawy finansowe? Przecież to nie kilogram bananów,
które mogę kupić za wyciągnięte z kieszeni parę randów.
42
 Kiedy już będziemy mieli konkretną ofertę i będziemy
widzieli, że interes jest do zrobienia, otrzyma pan od nas wszelką
potrzebną pomoc. Listy gwarancyjne poważnych banków
światowych. Ewentualnie zaliczki gotówką. Rozumiem dobrze, że
wszystkiego nie da się załatwić tylko gwarancją bankową.
 A pańska rola w tej transakcji?
 To pana nie będzie obchodziło. Moja działka będzie się
znajdować po stronie nabywcy. Często dużo się zarabia nawet nie
inkasujÄ…c ani grosza.
 Rozumiem.
 Daję panu okazję, jakiej być może nie będzie pan miał już w
życiu. Nie ukrywam, że sprawa jest nad wyraz trudna. Ale pan sam
się reklamował, że cuda załatwiacie w trzy dni.
 Za trzy dni dam też panu odpowiedz, czy mogę się podjąć tej
transakcji, a odwiedzę pana o szóstej wieczorem. Zgoda?
 Będzie pan już miał ofertę? W głosie van den Ruytera
dzwięczało niedowierzanie.
 Nie. Naturalnie że nie. Do konkretnej oferty droga dość
daleka. Ale za trzy dni będę wiedział, czy sprawa jest w ogóle do
załatwienia, jak pan to określił, czy mogę ugryzć ten kawałek chleba.
 Czekam więc na pana.
Zabierając się do odejścia, Miller zapytał:
 A co się stało z  Mewą Południa ?
 Spoczywa na dnie morza, na głębokości tysiąca metrów, Ale
to już zupełnie inna historia. Była zresztą dobrze ubezpieczona.
Wielki przemysłowiec był tak uprzejmy, że odprowadził swojego
gościa aż do furty wiodącej na ulicę. Zaś Miller, zanim wrócił do
domu, nadał z najbliższej poczty długą depeszę do Stambułu. Treść
depeszy była zupełnie niewinna. Tylko odbiorca mógł się z niej
dowiedzieć, o co chodzi nadawcy w Kapsztadzie.
43
Odbiorcą był Hans Zimmerman. Dawny kolega szkolny pana
Millera, który wtedy wcale nie był Millerem, jak też Zimmerman nie
był Zimmermanem. Dwaj młodzi chłopcy razem uciekli z domów
rodzinnych, razem zapisali siÄ™ do francuskiej legii cudzoziemskiej i
razem przez Å‚adnych kilka lat przelewali krew swojÄ… i cudzÄ… w
Wietnamie, a pózniej w Algieru. Potem ich drogi się rozeszły. Jeden
z nich, ten który teraz posługuje się szwajcarskim paszportem na
nazwisko Miller, szukał dalej szczęścia wojennego w oddziałach
najemników walczących w Zairze, Nigerii czy w Rodezji. Ten drugi
zamiast ryzykować własną skórą, zajął się bardziej intratnym
zajęciem. Angażował do tych oddziałów innych ochotników,
pobierając sutą prowizję od każdego zwerbowanego łebka. Zdobytą
w ten sposób sporą gotówką szczęśliwie obracał chwytając się
najrozmaitszych zyskownych interesów. Szczęście mu sprzyjało.
Pieniądze rosły, a ciężka ręka Interpolu czy też narodowych policji
nigdy nie spoczęła na jego barku. Wreszcie uznał, że najwyższy czas
wycofać się z ryzykownych interesów. Kupił sobie piękny pałacyk
na Wyspach Książęcych na Morzu Marmara, aby zaś zupełnie nie
zardzewieć prowadził skromne biuro handlowe w Stambule. Raczej
nie zawierał żadnych transakcji, za to służył poradą innym. Takie
poradnictwo to także bardzo zyskowny interes.
WÅ‚aÅ›nie Hans Zimmerman swego czasu zaÅ‚ożyÅ‚  Züricher [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • uchidachi.htw.pl