[ Pobierz całość w formacie PDF ]
jawami rzadkimi, jak to się zwykło uważać. Ani tak cudownymi, jak sic o tym sądzi.
Bzdury, kompletne bzdury przerwał zaperzając się Miecio Ruszyński.
Inżynier już się szykował do gwałtownej repliki. Zanosiło się na wielogodzinną dyskusję czy nawet kłótnię,
ale na szczęście rozległ się gong wzywający nas na posiłek.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]