[ Pobierz całość w formacie PDF ]

waganckim stylu życia jakiejÅ› supermodelki, ale zawsze tra­
ktowałem to z przymrużeniem oka - powiedział.
- Wiem, o czym myślisz - odrzekła. - Czasami takie
sprawy są tak odległe od tego, z czym mamy na co dzień do
czynienia, że w pierwszym odruchu machamy rÄ™kÄ… i mówi­
my  bzdura". Gdybym usÅ‚yszaÅ‚a, że agencje modelek rekru­
tują dziewczyny mające po dziewięć lat i każą im spacerować
półnago po wybiegach w Mediolanie i Paryżu, pomyÅ›laÅ‚a­
bym, że to wariactwo. Do głowy by mi nie przyszło, że
wysyła się takie dzieci w podróż po całej Europie bez opieki
rodziców.
- No i widzisz, daleko nie trzeba szukać. Mamy coÅ› ta­
kiego na miejscu! - wykrzyknÄ…Å‚ z furiÄ…, zaciskajÄ…c palce na
kubku. Naomi przestraszyła się, że za chwilę szkło pryśnie
mu w dłoniach. - Pół godziny temu miałaś przed sobą jedną
z szumowin, które robią na tym pieniądze.
Naomi z trudem hamowała łzy. Słuchając opowieści Cin-
dy, czuła, że pod prostymi, z pozoru beznamiętnymi słowami
kryje się zranione dziecko, ograbione z marzeń, skrzywdzone
przez ludzi, którym zaufaÅ‚a i którzy obiecali otaczać jÄ… opie­
ką. Byli to ci sami ludzie, którzy roztaczali przed nią miraże
i złudzenia, by pózniej bez skrupułów zniszczyć to, co miała
najcenniejszego.
- Jak oni mogli to zrobić? - powiedziaÅ‚a ze zgrozÄ… i za­
mknęła oczy. Pod powiekami miała wciąż obraz Cindy, gdy
opowiadała o  starszym panu", z którym musiała pójść do
łóżka. To, że podsuwano jej jednoczeÅ›nie narkotyki, nadawa­
Å‚o caÅ‚ej sprawie jeszcze bardziej kryminalny posmak, podo­
bnie jak udział w niej Kucyka, który bral za organizowanie
tego procederu pieniÄ…dze.
- I do tego ta ciąża - dodał Adam. - Jak to dziecko, na
Boga, ma w wieku trzynastu lat zostać matką? Nie wiemy
poza tym, do jakiego stopnia zdążyła już uzależnić się od
prochów, które w niÄ… Å‚adowali. Zanim przejdzie przez deto­
ksykacjÄ™...
- I czy w tym wieku dziewczyna jest w ogóle w stanie
podjąć decyzję o tym, czy chce urodzić dziecko? Zapewne
cokolwiek zrobi, będzie tego pózniej żałować - dodała Na-
omi.
Zamknęła oczy i ukryła twarz w dłoniach, próbując choć
na chwilę pozbyć się dręczących obrazów.
- Jest jakaś procedura postępowania w takich sytuacjach?
- spytała. - Trzeba chyba zawiadomić policję... Może nie
powinniśmy jej tak wypytywać o to wszystko?
- Naomi, ona sama nam o tym powiedziaÅ‚a! Nie wypy­
tywałbym jej o nic, gdyby nie chciała mówić. Ona bardzo
chciała znalezć obok siebie jakąś bratnią duszę. Jeśli chodzi
o policjÄ™... przy wiÄ™kszych posterunkach jest zazwyczaj in­
spektor do spraw przestępstw na nieletnich. Prawdopodobnie
będzie chciał być obecny, gdy przybędą rodzice.
Naomi czuła, że wydarzenia ostatniej godziny oblepiły ją
niczym brudna maz. Wyprostowała się i wstała z krzesła.
Nogi miała ciężkie jak z ołowiu i czuła się tak, jakby w ciągu
ostatniej godziny postarzała się o pięćdziesiąt lat.
- Przepraszam cię, Adam, ale nie mogę już dłużej. Muszę
coś zrobić, przynajmniej przejść się po oddziale, żeby się
otrząsnąć. Dziś rano przyjęliśmy dwójkę nowych pacjentów.
Pójdę porozmawiać z ich rodzicami.
- Kogo dziÅ› przyjęłaÅ›? - Adam również skorzystaÅ‚ z oka­
zji, by oderwać się od tej przygnębiającej sprawy.
- DziewczynkÄ™ z bólem brzucha, który wyglÄ…da na zapa­
lenie wyrostka, i twojego małego kumpla Theo, który ma
mieć jutro robioną przetokę.
- Zacznijmy od bolącego brzuszka. Może będzie to jeden
z tych miłych przypadków, kiedy udaje się wyleczyć w ciągu
kilku godzin i odesłać pacjenta do domu?
- Brzuszek pełen ciastek z kremem?
- Och, niechby już nawet było zatwardzenie! - rzucił,
próbujÄ…c zdobyć siÄ™ na żart, i ruszyÅ‚ za niÄ… w kierunku po­
koju, w którym umieszczono nową pacjentkę.
- No dobrze, wygrałeś - przyznała mu rację pół godziny
pózniej. Ultrasonografia nie przyniosÅ‚a co prawda rozstrzyg­
niÄ™cia, ale rentgen pozwoliÅ‚ stwierdzić, że zródÅ‚em dolegli­
wości małej Penny jest zatwardzenie. Sytuacja była jednak
na tyle poważna, iż należaÅ‚o zatrzymać dziewczynkÄ™ na krót­
kÄ… terapiÄ™, by zastosować lewatywÄ™ oraz podać leki stymu­ [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • uchidachi.htw.pl